Wrzesień się zaczął, dzieci ruszyły do żłobków, przedszkoli i szkół. W zeszłym roku w tej grupie był też Fabiś, idący do żłobka. W tym roku został ze mną w domu. Zeszłoroczne chorobowe przeżycia napawają mnie strachem przed ponownym puszczeniem go do tego typu placówki. Mam świadomość plusów chodzenia do przedszkola takich jak zabawa z rówieśnikami, zabawy których nie ma w domu, nauka
↧