Mój dwulatek powoli staje się prawie trzylatkiem. Czas gna, jak szalony :) Dzisiaj przygotowałam dla Was kolejną część naszych zabaw, tym razem pokażę Wam naszą ulubioną ostatnio zabawę, czyli puzzle. Jeśli chcecie poczytać, jak się u nas sprawdzają, to zapraszam do dalszej części notki.
Na ten moment stety lub niestety ;) w domu posiadamy tylko puzzle drewniane goki, które dostaliśmy od
↧