Ten tydzień był dla mnie pechowy pod względem finansowo-stomatologicznym. Sypię się chyba ze starości już :P Ale o tym co się wydarzyło w dalszej części notki.
Sukienka ze zdjęcia, to mój prezent walentynkowy od synka <3
Lubię paznokciową babraninę. Na zdjęciu moje + koleżanki Basi. Ćwiczę kształt w szpic, wyszedł przyzwoity :)
Niespodzianka tego tygodnia, czyli paczka od Vicks
↧